Wielkanocne inspirejszyn
Właśnie się zorientowałam, że do świąt wielkanocnych został marny tydzień. Moja dzielna siostra, która w tym roku wyprawia drugi dzień świąt zasiała zieleniny do przystrojenia lanoponiedziałkowego stołu a cała reszta familii nabyła drogą kupna palemki i inne wielkanocne rekwizyty. W związku z choróbskiem ,które przypałętało się do mnie zeszłej soboty, nie przygotowałam nic. Totalnie nic.…