Remontowe szaleństwo

Zaczęliśmy remont naszego nowego mieszkania. Tak naprawdę mogliśmy się wprowadzić od razu, ale wiadomo… Kolorystyka nie ta, dziwne rozwiązania funkcjonalne prosto od dewelopera, który nie ma pojęcia o projektowaniu wnętrz. No i ugrzęźliśmy w erze wydatków i zakupów w castoramach i leroyach.Postanowiliśmy wywalić trochę ścian poprzestawiać inne, tak aby wnętrze tego mieszkania wreszcie zaczęło być…